21 października, 2013

stare biedy i siedem boleści

Przechodząc obok lustra zerkam w nie przypadkiem i z wrażenia aż się zatrzymuję. Widzę włosy, które jakby zgęstniały po ostatnim cięciu i związane w wysoki kucyk wyglądają całkiem przyzwoicie. Widzę duże oczy i przypominam sobie jak na oglądanych w weekend zdjęciach z dzieciństwa zajmowały pół twarzy. Wyostrzony zarys twarzy, powoli wchłaniający się drugi podbród, odchudzone ramię w czerni. Lubię siebie w czerni. Przez chwilę mogę poudawać, że naprawdę tak wyglądam.
Bo tak naprawdę mój pokój jest słabo oświetlony i gdy w pracy staję w blasku jarzeniówek, mam wrażenie, że nic poza moim liszajem na pół policzka nie widać. Twarz moja przypomina krajobraz po przejściu Marszu Niepodległości z Kolorową Niepodległą. skóra wyschła na wiór. I nie chodzi o to, że sypie mi się naskórek. Naskórka pozbyć się łatwiej, ja na policzkach mam tarkę. Tarę. Bruttę. Zasłaniam się włosami i kominem i próbuję być niewidzialna dla świata.Wydałam dziś majątek na olej z czarnuszki. Robi mi się coraz ciężej od środka.

słucham tego

tego



i tego

a śpiewam to. Bo mam dosyć życia w strachu... A Król Lew 3 wymiata.

01 października, 2013

1:0

Dziś dla odmiany wyszłam na rozmowę rekrutacyjną.
- Jak do tej pory wykonywała pani raczej prace administracyjne, nic związanego ze sprzedażą?
Pytanie podchwytliwe. Odbijam piłeczkę.
- Proszę sprzedać mi jeden z tych dwóch produktów.
Wybieram lakier do paznokci i płynę, płynę, przekonuję. Blask w moim oku prawie odbija się w witrynie sklepu naprzeciwko. Argumentami przemawiającymi za zakupem sypię z rękawa, jeden po drugim. Później klientka zastanawia się nad błyszczykiem i prosi o radę w sprawie kolorów jakich powinna używać w makijażu. Kiedy dopiero od oczu przechodzę do koloru różu na policzki, przerywa mój słowotok. A jeszcze nie zdążyłam poradzić jej w sprawie szminki!
- Czy mogę mieć jeszcze jedno pytanie?
- ...?
- Ten lakier na paznokciach to najnowsza seria, black dots? Już są dostępne w sprzedaży?

Zaczynam od jutra. A lakiery dziś przyjechały na wysepkę.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka